wtorek, 14 sierpnia 2012

Krytycznie o NLP.


Programowanie neurolingwistyczne
 (ang. neuro-linguistic programming
, NLP),  co to takiego?

   Przede wszystkim, powiedzmy od razu, ze jesteśmy poza obszarem uznawanym za solidną i aktualną wiedzę. Co to jest, zdaniem jej twórców,  Johna Grindera i Richarda Bandlera ? Posłuchajmy ich samych. John Grinder:




Najbliższa  definicja tej prezentowanej na klipie, to:

"NLP to studium doskonałości i model, który wyjaśnia jak tworzy się struktura ludzkiego doświadczenia, w jaki sposób ludzie programują swoje myśli, emocje i zachowania, a także jaki wpływ nasze procesy neurologiczne i język wywierają na kodowanie, przetwarzanie, magazynowanie i odtwarzanie informacji." (Bob Bodenhamer, Michael Hall); 

John wyjaśnia, że można nauczyć się i przyswoić, nawet na poziomie nieświadomym, wzorce postępowania najwybitniejszych ludzi i … osiągać ich rezultaty.

Richard Bandler:




"NLP to studium subiektywnego doświadczenia, które dostarcza wiedzy na temat tego w jaki sposób nasze wzorce spostrzegania i myślenia prowadzą do sukcesu lub porażki." (Peter Wrycza); 

Jaki był początek NLP?

Według Benedykta K. Peczko   http://www.psychologia.net.pl/slownik.php?level=69

Początkowo celem jego twórców było "rozszyfrowanie" tajemnicy skuteczności czołowych w latach 70-tych psychoterapeutów amerykańskich. Szczególnie zainteresowali się umiejętnościami twórcy terapii Gestalt, Fritza Perlsa, a następnie Virginii Satir - specjalistki w zakresie terapii rodzin, oraz Miltona Ericksona, uchodzącego za mistrza m.in. nowatorsko i niekonwencjonalnie stosowanej hipnoterapii. Każde z tych trojga terapeutów stosowało odmienne metody pracy, opierało się na innych psychologicznych koncepcjach człowieka, każde z nich posiadało inny temperament i cechy osobowości, a jednak mimo tych i wielu innych różnic, wyniki ich pracy były porównywalne i każde z nich uchodziło za mistrza w swojej dziedzinie. To właśnie zagadnienie szczególnie zaintrygowało Grindera i Bandlera. Postawili więc hipotezę, że istnieje jakiś nie nazwany czynnik (lub ich zestaw), który jest wspólny dla wszystkich wybitnych terapeutów, a prawdopodobnie również innych ludzi uchodzących za mistrzów wywierania konstruktywnego wpływu na jednostki czy grupy. Oraz, że prawdopodobnie owi "mistrzowie" sami nie są go świadomi, to znaczy jest on składnikiem ich tzw. "nieświadomej kompetencji".  
Wnikliwa analiza sposobu pracy trojga słynnych terapeutów (dokonana zarówno na podstawie tzw. obserwacji uczestniczącej, jak też wielokrotnie powtarzany przegląd zapisów audio i wideo, oraz stenogramów sesji indywidualnych i grupowych prowadzonych przez Perlsa, Satir i Ericksona) doprowadziła Grindera i Bandlera do wniosku, że owym ukrytym czynnikiem, który decydował o geniuszu terapeutycznym, był zestaw wzorców komunikacji werbalnej i niewerbalnej, które pozwalały łatwo nawiązywać dobry kontakt z pacjentami oraz przyczyniały się do wytworzenia przez nich pozytywnego nastawienia do zmiany terapeutycznej.

          

Od lewej: Milton Erickson, Fritz Perl i Virginia Satir.

Czy NLP można nazwać nauką?

Początek był dobry.  Co robią psychologowie społeczni, po pierwszym etapie , obserwacyjnym?  Sprawdzają eksperymentalnie, czy wyciągnięte wnioski są zgodne z doświadczeniem, a jeśli tak,to następuje faza tworzenia teorii wyjaśniających, a potem zastosowanie praktyczne. Nigdy tej fazy nie było w rozwoju NLP. Nie mniej, znaleźli się badacze ciekawi, czy Bandler i Grinder, mają rację. 

Jakie rezultaty?

Dr Tomasz  Witkowski (Zakazana psychologia) przeanalizował 46 artykułów relacjonujących prace badawcze opublikowanych w 26 renomowanych czasopismach. Oto wyniki: Brak potwierdzenia założeń NLP – 63%, 

Wyniki niejednoznaczne – 22%,

Potwierdzenie założeń NLP – 15% !

Wyniki negatywne , pochodziły z testowania podstawowej dla NLP hipotezy systemów reprezentacji, czyli , że każde przeżycie  zmysłowe, składa się  z informacji przyjętej przez różne systemy zmysłów, czego wskaźnikiem są ruchy gałek ocznych.  O co chodzi,  można zobaczyć na filmie.




Jak pisze Dr Witkowski,  inne hipotezy NLP,  dotyczące powstawania zaburzeń  psychicznych, sposobu prowadzenia terapii,  komunikacji , wynikają z tej podstawowej.

Takie wyniki badań, podważają status NLP jako nauki! Zwolennicy podkreślają jednak, że ich  metody  są skuteczne i szybkie. Pacjenci wychodzą z podwyższoną samooceną , pełni wiary w przyszłość. Lepsze samopoczucie, nie musi jednak oznaczać rozwiązania problemów.  Ktoś może czuć się znakomicie,  a najbliżsi i znajomi stwierdzają, że jego stan jest gorszy niż przedtem!

NLP jest potężnym zagrożeniem dla moralności publicznej.

Znacznie bardziej niebezpieczne aspekty NLP kryją się  w zagadnieniach moralnych i filozoficznych. Posłuchajmy Pawła Mroza, psychologa i trenera NLP (fragment wywiadu): Jeśli dla kogoś istotnym aspektem życia jest wymiar duchowy, NLP jak najbardziej uznaje jego istnienie, dla tego człowieka jest to prawda, a w NLP jedyna prawda jaka istnieje jest prawdą subiektywną.

W.K: Prawda obiektywna nie istnieje?  P.M: Wyobraź sobie następującą sytuację. Po ulicy idą trzy osoby i naprzeciwko nich wychodzi grupa kibiców, wracających z meczu. Pierwsza z nich widzi niebezpiecznych zbirów, druga młodych, rozemocjonowanych chłopców, trzecia śmiertelnych wrogów bo jest fanem przeciwnej drużyny. Kto ma rację, gdzie tu jest jedna obiektywna rzeczywistość, a tym samym obiektywna prawda?


Oczywiście, istnieje obiektywny opis tej sytuacji i Mróz go przedstawił na samym początku! Mamy przykład swoistego dwójmyślenia,  opisywanego przez George Orwella , w powieści  „Rok 1984”.  Trener wierzy w dwa sprzeczne poglądy naraz.  Konsekwencje takiego obłędu adeptów NLP , mogą być bardzo poważne dla życia społecznego!  Skoro każdego świat subiektywny jest jednakowo dobry, to jaki użytek z tego poglądu zrobią psychopaci i  politycy?

Kolejną, niebezpieczną cechą NLP, jest jego stosunek do manipulacji.

Podkreślają, że wszystko jest wywieraniem wpływu. W ten sposób zaciera się różnica między komunikacją, a manipulacją. Dlatego możliwe było utworzenie NLS –neuro-linguistic-seduction, czyli neurolingwistyczne uwodzenie. Jak też NHS, czyli neuro-hipnotic- seduction, neurohipnotyczne uwodzenie. Ludzkie relacje, również seksualne, mają sens jak są dobrowolne! Komunikacja jest przekazywaniem informacji z pełnym uwzględnieniem  świadomej woli i kontroli drugiej osoby. Manipulacja, zawsze stara się ominąć  lub ograniczyć świadomą kontrolę.

Fatalne skutki pedagogiczne.

Jest smutnym doświadczeniem spotykających  wyznawców NLP, poczucie rozmowy z „cyborgiem”. Obraz człowieka, jego model przekazywany ma kursach, kształtuje stosunek adeptów do bliźnich i nie jest to głębokie i przyjazne podejście. Jeśli wziąć poważnie przekazywane treści, to świat zaludniają biologiczne  androidy, które wtajemniczeni potrafią programować, z sobą włącznie!

Czy biologiczny komputer zasługuje na szacunek?  Z jakiego  powodu?  Moja znajoma, doktor psychologii, ze smutkiem zauważyła:

„Dobra psychologia powinna być rozmiłowana w człowieku. NLP źle zmienia ludzi go propagujących i uczących się. „

Blokowanie rozwoju osobistej samoświadomości adeptów.

 Zobaczmy jak reaguje wyznawca na problemy w swoim życiu. Na przykładzie braku poczucia pewności siebie.


Trener obiecuje poczucie pewności siebie w ciągu 15 sekund.  Na czym polega idea?  Na znalezieniu w  przeszłości momentu, w którym ktoś się czuł pewnym siebie i przeniesieniu tego uczucia w teraźniejszość. Co w tym złego? Kiedyś to uczucie pojawiło się bez sztuczek z auto programowaniem. Może było uzasadnione!  Posiadaną wiedzą, zaufaniem do rozmówców. Poczucie niepewności w teraźniejszości, może być wezwaniem do słusznego wycofania się ze złych okoliczności życiowych lub wezwaniem do koniecznych działań uzupełniających własne przygotowanie. Czym zajmuje się adept? Sztucznym zmienianiem swoich odczuć, a nie  własnym rozwojem!

Zastosowanie NLP w mediach i reklamie.

Co nieco, pokazuje zabawny filmik ( po polsku). 



http://www.youtube.com/watch?v=FL1ex9eecSo

Nie wszystko , co młodziutka prezenterka mówi, ma sens, ale można zobaczyć stan umysłu „gwiazd”     naszego społeczeństwa.   Warto zobaczyć, jak spieszy się  Kuba Wojewódzki,  byle utrzymać uwagę i zdziwienie widzów.

Podsumowanie.
NLP okazuje się nie mieć naukowego mandatu, ale mimo to jest potężnym biznesem wywierającym wpływ na wszystkie sfery  społeczeństwa.  Okazuje się, że chęć programowania bliźnich i samych siebie, wykazuje ogromna rzesza ludzi, szukających w nim rozwiązania swoich życiowych dylematów.  Niestety, jego portret człowieka jest jednostronny  i niezmiernie zubożający . Zniechęca do rozwoju osobistego przez większe zrozumienie głębi osobowości i struktury świata.  Zachęca,  w praktyce,  do manipulowana innymi  i własnymi uczuciami.

Uwaga: umieszczanie artykułu na innych stronach wyłącznie za zgodą autora.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz